Książki a dzisiejszy świat
W dzisiejszym Å›wiecie rzadko kto ma czas aby zajrzeć do książki. Bo niby po co? Przecież wszystko można otrzymać wstukujÄ…c linijkÄ™ tekstu do przeglÄ…darek internetowych typu Google. W XXI wieku Å›wiat stanÄ…Å‚ na literackiej krawÄ™dzi. KrawÄ™dzi od której nie chcemy siÄ™ oddalić, nie zmieniÅ‚y tego nawet fenomeny „Harry’ego Pottera” lub „Eragona”. Aby przekonać do tego że Å›lepe patrzenie w ekran monitora, nawet w tym momencie, gdy to czytacie, jest po pierwsze niezdrowe, a po drugie nie wpÅ‚ywa zbytnio mocno na naszÄ… inteligencjÄ™. A wiÄ™c, Czytelnicy internetowych przeglÄ…darek, mam nadziejÄ™ że po przeczytaniu tego co napiszÄ™, weźmiecie siÄ™ solidnie do roboty i zechcecie udzielić swojego cennego czasu na przecież tak trudnÄ… czynność, jakÄ… jest przewracanie kartek. ChciaÅ‚bym polecić również kilka książek, które mogÅ‚yby osÅ‚odzić naprawdÄ™ dużo nudnych chwil, a także zmuszÄ… do chwili zadumy, która mimo iż niezbyt przyjemna, jest bardzo ważna w naszym życiu.
Przejdźmy jednak do sedna. PierwszÄ… książkÄ… jakÄ… chciaÅ‚bym przedstawić jest utwór który niektórym niechÄ™tnym polityce, i pewnym partiom (bez nazw proszÄ™) mógÅ‚by pokazać, że jeszcze nie jest u nas aż tak źle. Mianowicie jest to wybitne dzieÅ‚o genialnego satyryka, wbrew pozorom, zaangażowanego komunisty - George’a Orwella. Chodzi mi o „Folwark zwierzÄ™cy”, gdzie jedynymi bohaterami sÄ… zwierzÄ™ta. Choć dla sprecyzowania powiem, że jedynÄ… ważniejszÄ… w peÅ‚ni ludzkÄ… postaciÄ… jest Jones – uważajÄ…cy siÄ™ za pana folwarku, alkoholik, który koÅ„czy jak każdy rasowy alkoholik – umiera w przytuÅ‚ku. CaÅ‚a książka krÄ™ci siÄ™ wokół rewolucji jakÄ… rozpÄ™tujÄ… Å›winie po Å›mierci Majora – naczelnej Å›wini. Po pewnym czasie już w „niepodlegÅ‚ym” paÅ„stwie zwierzÄ…t, gdzie każdy dostosowuje siÄ™ do panujÄ…cych zasad animalizmu. Później jednak, harmoniÄ™ przerywa Napoleon (Å›winia, która wbrew imieniu nie ma z Napoleonem nic wspólnego – jej odpowiednikiem w rzeczywistoÅ›ci jest Józef Stalin), który wyhodowawszy psy przepÄ™dza drugÄ… rzÄ…dzÄ…ca Å›winiÄ™ i wprowadza dyktaturÄ™.
Później...Aby dowiedzieć się więcej zapraszam do dowolnej biblioteki w waszym mieście, aby wypożyczyć tę cudowną książkę. Dziękuje za uwagę.
Ale nie koÅ„czÄ™ nudzić. NastÄ™pnie chciaÅ‚bym krótko już, opowiedzieć o książkach tak przyjemnych i tak Å‚atwo przyswajalnych jak maÅ‚o znana „Lista Å»yczeÅ„” Eoina Colfera, czyli książkÄ™ w której irlandzka piÄ™tnastolatka ginie w wybuchu gazu. Recydywistka (bo byÅ‚a recydywistkÄ…) nie trafia jednak ani do nieba ani do piekÅ‚a, tylko jako druga osoba w dziejach (podpowiedź: pierwszÄ… byÅ‚ rockandrollowiec z wÅ‚osami, którego widziano ponoć po jego Å›mierci :]) trafia pomiÄ™dzy Å›wiaty by powrócić na ZiemiÄ™ i pomóc staremu Lowriemu – osobie której sporo uprzykrzyÅ‚a życie. Za bohaterkÄ… swoich wysÅ‚anników posyÅ‚ajÄ… moce piekielne – zblazowany Belzebub, który najbardziej boi siÄ™ swojego pracodawcy - Lucyfera oraz Beka – byÅ‚ego współpracownika Meg, który pomógÅ‚ jej trafić w taki stan, w jakim siÄ™ znajduje. Później przez książkÄ™ przewijajÄ… siÄ™ kolejne zadania, które muszÄ… razem wykonać – jest to tytuÅ‚owa Lista Å»yczeÅ„ staruszka. Meg ostatecznie trafia do...A, nie bÄ™dzie tak Å‚atwo. Przeczytajcie sami. Książka rzadko pojawia siÄ™ w ksiÄ™garniach, ale jest w miarÄ™ tania i można jÄ… kupić w ksiÄ™garniach (tylko, bÅ‚agam, nie w Internecie). Z ciekawszych tytułów mogÄ™ polecić jeszcze „Robinsona Crusoe”, książkÄ™ dla każdego. Fantastyczna seria „Artemis Fowl” powinna zachwycić porównywalnie do Pottera. Warto przeczytać książki pouczajÄ…ce mÅ‚odzież typu „Hera – moja miÅ‚ość”, czy „PamiÄ™tnik narkomanki” – ale to już dla starszej mÅ‚odzieży podobnie jak inna tragiczna historia - „Proces” Kafki. Ludzie, jest tyle fantastycznych książek! Jak już pisaÅ‚em, wiem, że przewracanie kartek w książce, podobnie jak samo pójÅ›cie do biblioteki czy też ksiÄ™garni jest czynnoÅ›ciÄ… wrÄ™cz „syzyfowÄ…”, ale jednak raz na miesiÄ…c można by coÅ› przeczytać zamiast „Bravo...” lub „Twi...”. Nie koÅ„czÄ™ nazw, by nie zostać posÄ…dzonym o zniesÅ‚awienie. Na tym koÅ„czÄ™ ten wywód. LiczÄ™ że choć w pewnym stopniu mnie zrozumiecie.
P.S Wszystkim którzy czytają życzę najlepszego!
A.S. |